czwartek, 11 kwietnia 2013

Pod lupą: truskawki


Nie znam nikogo kto nie przepadałby za truskawkami. Ich smak, kolor - kuszą nas każdego lata. Uwielbiamy jeść je z cukrem i bitą śmietaną. Często również w towarzystwie czekolady. A może warto byłoby spróbować tych owoców w zdrowszej wersji? Dziś przedstawię Wam pokrótce zalety częstego spożywania truskawek i prosty sposób na zdrowy i smaczny deser z ich udziałem!




Truskawki pojawiają się już na przełomie maja i czerwca, ale niektóre z odmian występują nawet wczesną jesienią. Warto wykorzystać ten czas! Główną zaletą tych owoców jest duża zawartość witaminy C, żelaza i wapnia. Zapewne niewielu z Was wie o tym, że truskawki chronią nas przed nowotworami oraz wzmacniają nasz organizm.  Spożywając  je  poprawiamy także kondycję naszej cery i włosów.


Jest wiele przepisów, w których jednym ze składników są truskawki. Można je dodawać m.in. do sałatek lub deserów. W moim menu najczęściej pojawiają się w towarzystwie jogurtu naturalnego.

Truskawkowy deser:

Czego potrzebujemy?
-truskawki
-otręby owsiane
-jogurt naturalny

Przygotowanie deseru jest wyjątkowo prostą czynnością. Wystarczy wszystkie składniki umieścić w miseczce warstwami. Ilość składników dobierzcie według własnego uznania. Zapewniam, że będzie Wam smakować!


Czy Wy też nie możecie się doczekać sezonu truskawkowego? J Podzielcie się ze mną pomysłami na dania, w których królują te owoce!

środa, 10 kwietnia 2013

Pod lupą: kasza jaglana


Przechodząc na dietę często decydujemy się na radykalny krok jakim jest rezygnacja z ziemniaków. Szukamy wtedy smacznej alternatywy. Z pólek sklepowych kusi nas wiele propozycji. Często nie wiemy na który rodzaj kaszy czy ryżu się zdecydować. Aby ułatwić Wam zadanie w dzisiejszym poście przedstawię kaszę jaglaną, która od sierpnia króluje na moim stole!



Bohaterkę dzisiejszego wpisu można śmiało nazwać bombą witaminową. Dzięki swoim właściwościom może oczyścić Wasz organizm i pomóc w walce o piękną sylwetkę! Jest lekkostrawna i zawiera 346 kalorii na 100g.

Kasza jaglana otrzymywana jest z łuskanych ziaren prosa. Zawiera ok. 10 % błonnika, ale brak w niej glutenu (istotna informacja dla osób, które nie mogą go spożywać). Ogromną zaletą jest występująca w niej krzemionka. Dzięki temu możemy w prosty sposób poprawić kondycję włosów i paznokci! Spożywając regularnie kaszę jaglaną nie musimy się również martwić o cholesterol – w walce z nim pomoże nam lecytyna.


Jak ugotować kaszę jaglaną?
To bardzo proste zadanie!

  •  Płuczemy kaszę jaglaną. Najwygodniej zrobić to za pomocą bieżącej wody oraz drobnego sita.
  • Kaszę wrzucamy do lekko osolonego wrzątku w stosunku jedna szklanka jaglanki na dwie szklanki wody.
  • Gotujemy pod przykryciem przez 20 min. Pamiętajmy o małym ogniu!


Lubicie kaszę jaglaną w wersji obiadowej czy preferujecie ją na słodko? Często gości na Waszych stołach? A może macie ulubione dania z jej udziałem? Czekam na Wasze opinie! J

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Pod lupą: kawa zbożowa


Jednym kojarzy się  z przedszkolem innym ze szkolną stołówką. Moje pierwsze skojarzenie to ulubiona filiżanka mamy, z której zawsze ją pije. O czym mowa? O kawie zbożowej!

Alternatywna wersja uwielbianej przez wielu kawy nigdy nie miała wielu fanów. Jej charakterystyczny smak niestety nie odpowiada każdemu. Ci, którzy nie piją  jej regularnie popełniają duży błąd. Dlaczego?



Kawa zbożowa posiada bardzo wiele wartości zdrowotnych.  Zawiera dużą ilość błonnika, witamin oraz minerałów. Dla osób, które stosują dietę redukcyjną istotnym faktem powinno być to, że jest niskokaloryczna i przyspiesza metabolizm.

Nigdy nie przepadałam za kawą zbożową. Gdy zdecydowałam się przejść na dietę szybko polubiłam wersję firmy Inka z dodatkową ilością błonnika. (KLIK) Od tej pory piję po 2-3 filiżanki dziennie i z pewnością zaliczam ją do moich ulubionych napojów.

Szczerze Wam polecam bo naprawdę można pokochać jej smak. Spróbujcie a może stać się Waszą  towarzyszką w wielu chwilach!

A Wy? Lubicie kawę zbożową? J

piątek, 5 kwietnia 2013

Pod lupą: gorzka czekolada


 Każda z nas lubi sobie czasem pogrzeszyć. Niezdrowe jedzenie kusi  nas z półek w sklepach a nawet z talerzy najbliższych osób :) Przez długi czas szukałam sposobu na zdrową przekąskę. Jednym z znalezionych przeze mnie rozwiązań jest CZEKOLADA! Niestety nie jest to Milka :) 
Dzisiaj przedstawiam Wam gorzką czekoladę!

Zazwyczaj czekolada kojarzy się z jej tuczącymi właściwościami.  Gdy decydujemy się na dietę redukcyjną z niechęcią odstawiamy ten przysmak. Zamiast wersji truskawkowej czy karmelowej warto zaopatrzyć się w gorzką czekoladę (najlepiej 90-99%), która przyspieszy nasz metabolizm. Choć nie każdemu odpowiada jej smak z pewnością do spożywania jednej lub dwóch kostek dziennie powinny przekonać Was jej magiczne właściwości.



Cały sekret tkwi między innymi w niskim indeksie glikemicznym. To dzięki niemu  zjedzenie gorzkiej czekolady nie prowadzi do szybkiego wzrostu stężenia cukru we krwi. Pamiętajmy też o jej umiejętności zwiększania produkcji tzw. „hormonów szczęścia” J   Natomiast antyoksydanty, których gorzkiej czekoladzie nie brakuje zapobiegają chorobom serca i nowotworom!

Gorzką czekoladę traktuje jako smaczną przekąskę gdy dopada mnie ochota na coś słodkiego.  Pamiętajmy jednak o tym aby jeść co najwyżej 2 kostki gorzkiej czekolady dziennie!

Jakie jest Wasze zdanie na temat bohaterki dzisiejszego wpisu? J

czwartek, 4 kwietnia 2013

Pod lupą: OWSIANKA



Do której grupy osób należysz? Do miłośników owsianki czy do ludzi, którzy jeszcze nie poznali jej smaku i właściwości?  J
Wielokrotnie nie mamy pomysłu na smaczne, szybkie i przede wszystkim zdrowe śniadanie. Rozwiązanie problemu jest proste. Bohaterka dzisiejszego wpisu pozostawia każdemu duże pole manewru. Można łączyć ją z wieloma składnikami.

Duża  ilość białka w owsiance (potrzebujemy go ok. 40 g dziennie) ułatwia trawienie, stabilizuje poziom glukozy we krwi  a nienasycone kwasy tłuszczowe wpływają pozytywnie na stan naszej skóry.  Warto również wspomnieć o witaminach, których zdecydowanie owsiance nie brakuje. Żelazo, magnez to tylko niektóre z nich. 
Każdy przygotowuje ją na własny sposób – z mlekiem lub bez, z czekoladą, bananami, orzechami, truskawkami. Wszystko zależy od Ciebie i od Twoich upodobań kulinarnych. 

Przedstawię Wam swój sposób. Po wielu próbach stwierdziłam, że to najszybsza i najprostsza droga do pysznego śniadanka:

Co będzie potrzebne?
-płatki owsiane
-mleko
-otręby owsiane
-cynamon
-banan

1. Płatki owsiane (4 łyżki) wsypujemy do miseczki i zalewamy wrzącą wodą.
2.Przykrywamy i zostawiamy na 10-15 minut.
3. Do napęczniałych płatków dosypujemy 2 łyżki otrębów i banana pokrojonego w kostkę.
4. Zagotowujemy mleko (ilość według Waszych potrzeb – w moim przypadku to ok. ¼ szklanki) i zalewamy nim naszą pyszną mieszankę.
5. Cieszymy się śniadankiem!
A Wy? Lubicie owsiankę? Z jakimi składnikami najczęściej ją łączycie?




środa, 3 kwietnia 2013

Start!


Be healthy now!

Zmienić swój tryb życia – jeść zdrowo, więcej ćwiczyć. 
To mój tajemny plan na najbliższą przyszłość (mam ogromną nadzieję, że na dalszą także).

Po co ta strona? Bardzo zainteresowała mnie tematyka żywieniowa. Chcę aby to miejsce było blogiem lajfstjlowym. - skarbnicą moich rozmyślań na temat pewnych produktów, zdjęć, inspiracji.

Nigdy nie byłam i nie będę dietetykiem. Wszystkie posty, które się tu pojawią będą wynikiem moich rozmyślań i wiedzy którą zdobyłam dzięki stronom internetowym, gazetom.

W najbliższym czasie wezmę pod lupę owsiankę! 

K.